~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Channel i Mesut
Channel i Mesut
Za 12 miesięcy w gazetach pojawiła się informacja, że piłkarz Realu Madryt poprosił Channel o rękę. Oświadczyny nie odbyły się klasycznie w domu, w restauracji czy w domu rodziców dziewczyny. Piłkarz zrobił to na stadionie. A ona - przy kilku milionach widzów, powiedziała "tak".
Nie długo po tym wydarzeniu, wyszło też na jaw, że dziennikarka jest w błogosławionym stanie.
Po rozwiązaniu, na świat przyszła śliczna dziewczynka, którą dziennikarka razem z mężem nazwała Hana, co z tureckiego oznaczało: szczęście.
!
!
Państwo Channel polubili Mesuta, chociaż na początku nie umieli się z nim dogadać, z powodu języka. Tak samo było z Travisem, bratem dziennikarki. Z drugą stroną było podobnie, ale także doszli do porozumienia.
!
Mesut nie porzucił swojej pasji grania w piłkę nożną, a Channel dostała program w telewizji. W wolnych chwilach piłkarz, uczy Hanę zasad piłki nożnej. A mama przygląda się temu z daleka i kręci głową z uśmiechem - dobrze wie, że Hana będzie taka jak ona sama.
Małżeństwo Oezli za kilka lat doczekało się jeszcze trójki dzieci. Dwóch z nich poszło w ślady ojca, co ucieszyło samego ojca i dziadków z dwóch stron.
Marina i Emil
Tych dwoje, choć dwa różne charaktery: ona - buntowniczka, łamaczka stereotypów. On - profesjonalista profesjonalistów. Zebrali się w jedno. Stali się parą, nie odstępującą od siebie nawet na krok. Idealnie pasuje tutaj powiedzenie: "kto się czubi ten..." Nawet nie trzeba kończyć, bo każdy zna zakończenie.
Iza i Paweł
Pobrali się i założyli rodzinę. Mały Adaś, często widywał i bawił się z małą Haną i resztą gromadki.
...wrócili po śladach
po szczęście...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
KONIEC
Niestety to koniec tego opowiadania. Ale zacznę nie długo pisać następne. Także, z Mesutem w roli głównej. Serdecznie zapraszam! Jak na razie pojawił się tylko prolog, ale za jakiś czas pierwszy rozdział ujrzy światło dzienne! Dziękuję Osobom, które od samego początku czytały te opowiadanie i wspierały mnie miłymi komentarzami. ;) Pozdrawiam evelek.
Link do nowego opowiadania. <-------------
Jestem pod wrażeniem..Mnie również zauroczył Mesut.Od początku wakacji nie mogę przestać o nim myśleć.Twój blog odkryłam dopiero wczoraj. Inspirujesz mnie!Mam zamiar również coś napisać.Zapewne nie wyjdzie mi to tak dobrze jak Tobie,ale zawsze warto spróbować.Masz piękne fantazję.Jesteś znakomita,naprawdę.
OdpowiedzUsuńKasia063(z ciacha.net)
To opowiadanie było piękne. Dziękuję Ci. Kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńObiecałam, że skomentuję, także więc jestem.
OdpowiedzUsuńBlog - mega dzieło, i mimo że nie bardzo lubię czytać o czymś, co nie jest Azjatyckie bądź w jakiś sposób z Azją związane, to całkiem mnie to wciągnęło. Piszesz na luzie, nie popełniasz wiele błędów, no i interpunkcja - cudo.
Historię mogę uznać za bardzo ciekawą, a epilog za idealne podsumowanie całego opowiadania.
W sumie, to ucieszyłabym się, gdybyśmy mogły coś razem napisać. Może ciężko będzie z wyborem tematu, postaci czy innych rzeczy, ale jeśli masz ochotę, to ja z miłą chęcią.
Jeśli mogę coś zaproponować, to biorąc pod uwagę fakt, że jakiś czas temu przyniosłaś zdjęcia SasuSaku z anime Naruto, to może to by nam wyszło?
Czekam B|
ANANAS TU BYŁ.
O, jestem pozytywnie zaskoczona :D pewnie mozemy coś pisać razem, ale nie wiem jak Nam to wyjdzie :D ale było by miło :)
Usuń53 yr old Help Desk Operator Garwood Tomeo, hailing from Winona enjoys watching movies like Stargate and Letterboxing. Took a trip to Himeji-jo and drives a Sable. Internet
OdpowiedzUsuńadwokaci rzeszow nowe miasto
OdpowiedzUsuń